Autor |
Wiadomość |
Gość |
Wysłany: Pon 21:03, 12 Lut 2007 Temat postu: |
|
My sobie herbatke w kantorku robimy |
|
|
Gość |
Wysłany: Pon 21:02, 12 Lut 2007 Temat postu: |
|
U mnie jest kawa w szkole ^__^
Nie ma to jak zapach kawy na niektórych lekcjach. |
|
|
Gość |
Wysłany: Pon 21:01, 12 Lut 2007 Temat postu: |
|
Kawusia imo rox. Powinien wystartować nowy program rządowy: "Kawa w szkole" zamiast "Mleko w szkole". |
|
|
Niby Mama |
Wysłany: Pon 20:56, 12 Lut 2007 Temat postu: |
|
Co do kawy to mój nauczyciel od polskiego wpadł na pomysł że uczniowie powinni przynosić ze sobą termosy z kawą, ponieważ żadne spotkanie humanistyczne nie może się bez niej odbyć. Właściwie to bez niej nie ma życiaXD. |
|
|
Gość |
Wysłany: Pon 19:06, 12 Lut 2007 Temat postu: |
|
U mnie tylko nie można mieć odkrytego brzucha, zresztą bardzo dobrze bo nieraz to sie niedobrze robi jak w zimie pół gołego brzucha. |
|
|
Gość |
Wysłany: Pon 17:49, 12 Lut 2007 Temat postu: |
|
U mnie tez nie ma zakazów, dziewczyny maja dredy, kolczyki, 10 cm akryle czy jak tam sie zwa te paznokcie:] Mozna chodzic jak sie chce;]
Nauczyciele twierdza ze wazne jest to co jest w głowie:P |
|
|
Gość |
Wysłany: Pon 17:13, 12 Lut 2007 Temat postu: |
|
hmm jedyny zakaz jaki zauważyłem w naszej szkole to: "ZAKAZ WNOSZENIA KAWY" tzn. nie można z nią wyjść ze świetlicy. XD |
|
|
Gość |
Wysłany: Sob 15:46, 09 Gru 2006 Temat postu: |
|
u nas tak jak u Gimli. |
|
|
Gość |
Wysłany: Wto 12:20, 05 Gru 2006 Temat postu: |
|
...choc i tak chaos powstaje i robi sie wiekszy mamy szanse zapobiec temu... |
|
|
Gość |
Wysłany: Pon 18:15, 04 Gru 2006 Temat postu: |
|
...by nie powstał chaos, w którym wszyscy będą się zabijać z byle powodu;P |
|
|
judith |
Wysłany: Pon 16:17, 04 Gru 2006 Temat postu: |
|
heh bo zasady po to są... |
|
|
Gość |
Wysłany: Pon 12:38, 04 Gru 2006 Temat postu: |
|
u nas ubranie do szkoly ma byc skromne.. bez wystawiania pepka, bez duzych dekoltow, bez kolczykow w nosi, brzuchu itd, bez wyzywajacych ubran, bez farbowania... te wszystkie zasady sie lamie... |
|
|
Gość |
Wysłany: Nie 20:18, 03 Gru 2006 Temat postu: |
|
Póki moja szkoła była prywatna był straszny rygor nie było miejsca na bunt przeciwko nauczycielom....teraz jest spoko ale gdyby wymagali więcej nie miałbym nic przeciwko. |
|
|
judith |
Wysłany: Nie 20:16, 03 Gru 2006 Temat postu: |
|
ale dziwnie, pewnie jakieś złe wspomniania miała czy coś... |
|
|
Gość |
Wysłany: Nie 20:06, 03 Gru 2006 Temat postu: |
|
Może to niektórych zdziwi ale u mnie nie wolno nosić bluz z kapturem...jeszcze jak moja szkoła była prywatna to dyrektorka kazała zdejmować je i wyrzucała bluzy przez oknoXD.
Poza tym nie ma żadnych zakazów |
|
|