Forum Forum Dla Wszystkich I O Wszystkim :) Strona Główna
->
Inne
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Na początek
----------------
Sprawy Forum
Przywitania
Pytania Do Nas
Zdjęcia
Kosz
Music
----------------
Rock&Metal
Pop&Dance
Hip-Hop&Techno
Inne gatunki
Wszystko Inne
Szklany Ekran
----------------
Filmy
Seriale
Programy Telewizyjne
Aktorzy&Aktorki
Kreskówki
Inne
Rozrywka
----------------
Humor
Internet
Książki
Gazety
Zabawy Forumowiczów
Sztuka
----------------
Fotografia
Rysownictwo&Malarstwo
Pisarstwo
Rzeźbiarstwo
Inne
Off Top
----------------
Szkoła
Miłość
Kuchnia
Zwierzęta
Polityka
Fani
Nauka języków obcych
Sport
Moda&Wygląd&Uroda
Trudne Tematy
Luźne rozmowy
Nasze sprawy
Cbox
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Qwesta
Wysłany: Czw 15:29, 26 Sty 2017
Temat postu:
Beksiński...
fellla
Wysłany: Pon 12:06, 01 Gru 2014
Temat postu:
Banksy. Za ironię i prztyczki dawane współczesnemu światu.
Gość
Wysłany: Nie 20:33, 18 Lut 2007
Temat postu:
ja Beksiński Zdzisław.. za jego genialne obrazy.. za to zę miały emocje.. i były doskonałe technicznie.. i stylistyke jaką owe orbazy posiadały
HR Giger.. za niepowtarzalny styl.. i to jak świetnie wszystko jest wykonane..
Gość
Wysłany: Sob 20:48, 17 Lut 2007
Temat postu:
Ja bardzo cenie Takashi'ego Murakami. Jest on raczej niezbyt popularny poza Japonią. Tworzy wyjątkową sztukę. Jego prace mają na celu szydzenie z kultury japońskiej (która zdaniem autora "upłaszcza się"), MTV oraz pop-art. Murakami tworzy niezwykle kolorowe rzeźby i obrazy, które przywodzą na myśl anime. Artysta ten(jak sam powiedział) obrał sobie za cel, zatarcie przepaści dzielącej komercjalizm i prawdziwą sztukę. Chyba jego najsłynniejszymi dziełami są: rzeźba "Pana Czubeczka"(stojąca przed nowojorskim Centrum Rokefeller'a), oraz figurki Kaikai i Kiki, Mr Dob i Ovale.
Niby Mama
Wysłany: Sob 20:18, 17 Lut 2007
Temat postu:
Więc już chyba został wyjaśniony ten tematXD. Skoro tak to może wypiszcie tu swoich ulubionych artystów i napiszcie za co ich cenicie. (Oczywiście nie chodzi mi o muzyków)
Albo będziemy ciągnąć dyskusje dalej i zastanawiać się czemu ludzie zadowalają się coraz bardziej kiczowatymi wytworami;P
Gość
Wysłany: Pią 0:07, 16 Lut 2007
Temat postu:
Każda sztuka jest przede wszystkim formą ekspresji - czy to sztuka satoryżna, nowoczesna, pornol...film co jak co, jest szutka, chociaż trudno to nią nazwać, kiedy filmik webcamowy czy "zrobiony w domu" jest tak porażkowy i przykry =_= jak już wcześniej było wspomniane, każdy wiek ma swój rodzaj sztuki, kontrowersyjny czy nie, kiedyś coś też było kontrowersyjne. Pokolenia odchodzą i przychodzą, gusta się zmieniają, granica moralności się zmienia..
Nie powiedziałabym, że nie uznawanie pewnych społecznie nie etycznych rzeczy jest krokiem do tyłu, ponieważ przez wieki ludzie zapominają wartości, które pomagały nam się rozwijać. Poza tym, należy pamiętać - nie każdy krok do przodu, prowadzi nas w przyszłość - często jest to zniżenie się do poziomu śmiecia i czasów daleko prehistorycznych. Ludzie niestety tego nie rozumieją.
Ale sztuka, co jak co, naturalnie zależy od gustów, propagandy i sympatii danego pokolenia. Chociaż, wszystko teraz jest nam praktycznie wpychane pod nos.
Niektórzy robią śmiecie, ale należy cenić sobie właśnie to, co nas porusza, bo wiele rzeczy jest inaczje traktowane przez inne osoby.
Co do sztuki pokazanej w formie mięśni, organów itp - zerknalam na prace Gunthera i, moim zdaniem, są niesamowite. Co nie zmienia faktu, że już w 18 wieku, i wcześniej zresztą, była fascynacja anatomia na intensywniejsyzm poziomie - była rodzajem strasznej sztuki, która fascynowała dość specyficznym "pięknem". Ale co kto lubi, przecież.
Gość
Wysłany: Nie 23:56, 11 Lut 2007
Temat postu:
I tak docieramy do sedna... sztuką jest dzieło tworzone z pasją i zaangażowaniem autora. Wszystko inne winno zostać zniszczone w imie wyższego dobra(no albo przynajmniej nie wystawiane na widok publiczny).
Niby Mama
Wysłany: Nie 23:40, 11 Lut 2007
Temat postu:
Eqilibrium pokazywało świat gdzie nie można pokazać własnego "ja". Tylko że to nie sztuka prowadziła do wojen, sztuka jest żeby wojnę znieść nie ważne jaka to sztuka. Łap za pędzel a nie za karabin!
Sądzę że nikt nie osiągnie perfekcji w jakiejś dziedzinie więc można się poświęcić swojemu wybranemu kierunkowi w pełni mając nadzieje że całe życie będzie się ćwiczyło. Co innego jeśli kogoś nie interesuje sztuka i woli pójść na łatwiznę - rzucać rozszarpywanym mięchem bo to takie trendy.
Gość
Wysłany: Nie 18:15, 11 Lut 2007
Temat postu:
Imo w Eqilibrium wszystko zanikało w drugą stronę
Gość
Wysłany: Nie 17:48, 11 Lut 2007
Temat postu:
cóż.. szkodliwasztuka pownna byc własnie granicą.. tak ale z miarą rozwoju barierka by się obniżała az by wszystko zaniko.. prawie jak w eqilibrum
aknilert
Wysłany: Nie 17:24, 11 Lut 2007
Temat postu:
aa zagubilam sie w swiecie waszych i swych mysli..literki mi sie zlewaja..to tez sztuka..bo wyglada to tak..mniej wiecej
---------------------__________________-----------------______________**
***********--------------------------------_***********_____________
i tak wkolko:)
Niby Mama
Wysłany: Nie 16:12, 11 Lut 2007
Temat postu:
hm...performance raczej wywiera negatywny wpływ. Były przypadki śmiertelne a już na pewno było sporo ciężkich okaleczeń. Sądzę że zachowanie granicy nie jest uwstecznianiem lecz pozostaniem na poziomie poniżej którego się nie schodzi.
Gość
Wysłany: Nie 16:01, 11 Lut 2007
Temat postu:
wedłóg mnie wszystko ma jakąs moralnośc.. a przynajmniej nie tyle moralność co etyke.. aczkolwiek sądze ze w sztuce nie ma moralnosci.. najwyzej etyka pewnych rzeczy zakazuje.. co nie znacyz ze ejst rpzestrzegana.. sztuka nie ejst rzecza moralną gdyż jest tworem który winno się podziwiac...
sztuka ewoluuje razem ze społeczeństwem.. ludzie niekiedy nie mogą się rpzyzwyczaic i mówią jakież do kontrowersyjne.. cóz.. to ejst w ludzkich głowach.. jesli cos nie pasuje to trzeba się zaczac uwsteczniac...
to co tworzą ludzi jest w porządku.. dopóki nie wywiera negatywnego wpływu..
Niby Mama
Wysłany: Nie 15:34, 11 Lut 2007
Temat postu:
No a jednak, niektóre prace są robione specjalnie pod najarany styl. Kiedy łaziłem po wrocławskim muzeum sztuki z pewną osobą, to ona mówiła mi co chwilę: "Ten gość malował na kwasie, a o tym mieliśmy wykład że rozpowszechniał popularność ekstazy przez swoje prace". Goście zwyczajnie pomagali sobie a czasami żeby zrozumieć sztukę trzeba się stać jakby jej częścią. Co nie zmienia faktu że tego nie popieram.
Podobnie jest na koncercie. Oglądając Woodstock na YouTube nie można sobie wyobrazić co tam panowało (w umysłach, pod nogami) a będąc tam na żywo zapamięta się to do końca życia.
Gość
Wysłany: Nie 15:23, 11 Lut 2007
Temat postu:
imo ćpanie a następnie wybieranie się na pokaz filmu raczej ciężko nazwać "ucieczką od rzeczywistości dzięki sztuce" :s
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin