| Autor |
Wiadomość |
| Scoobydoo |
 Wysłany: Śro 11:09, 20 Lip 2016 Temat postu: |
|
| mój maż- wysoki, dobrze zbudowany, ciemny blondyn, fryzura a'la misja Afganistan, niebieskie oczy i wielkie poczucie humoru. Mój misiaczek :* |
|
 |
| Szklany |
| Wysłany: Pią 14:34, 06 Maj 2016 Temat postu: |
|
| łeee, tam takie filmiki http://pornole.eu/ też sa dla ludzi, wyluzuj! |
|
|
| Marmolada |
| Wysłany: Pią 18:04, 22 Kwi 2016 Temat postu: |
|
| Aktualnie jestem sama, bo moj byly non stop siedzial na http://filmy.sexy/... Mialam juz dosc bo choc mi to nie przeszkadza ogolnie to on juz przeginal |
|
|
| poslin |
| Wysłany: Śro 14:50, 04 Lis 2015 Temat postu: |
|
Może po prostu w jej przypadku jest to grupa wysokich blondynów |
|
|
| zmorka87 |
| Wysłany: Wto 12:16, 25 Lut 2014 Temat postu: |
|
Ech, ależ wyczerpujący opis  Wiesz ile po świecie chodzi wysokich blondynów?  ))) |
|
|
| loczek |
| Wysłany: Czw 16:28, 20 Lut 2014 Temat postu: |
|
| wysoki blondyn |
|
|
| nie ma |
| Wysłany: Wto 20:03, 27 Kwi 2010 Temat postu: oto moja historia ;/ |
|
no więc to było tak od 4 klasy podstawówki byłam zauroczona w pewnym chłopaku z mojej klasy, przez 6 lat się w nim kochałam i nigdy nie wiezyłam że on mógłby się we mnie zakochac, byłam taka zwykła troche kujon i nie wyróżniałam się specjalnie; w 3 gimnazjum gdy juz powoli "żegnalismy się" bo za pare miesięcy drogi naszej super klasy miały się rozejść, robiliśmy bardzo często ogniska i wogle wszyscy jeszcze bardziej się zżyliśmy pewnego razu na ognisku( były moje urodziny) koleżanki powiedziały mi że ten chłopak coś do mnie czuje, że rozmawiał z nimi i powiedział im o tym że się we mnie zakochał!!!! nie mogłam w to uwierzyć  i co było dalejjj...??? pisałam znim dużo na gg ale nie na te tematy tylko tak coś o szkole on nawet nie wiedział że ja wiedziałam , pewnego razu napisał mi że chce się ze mną spotkać bo on juz tak dłużej nie może no i się z nim spotkałam, powiedział mi wszystko tzn ale tak okrężnie bo nie powiedział mi wprost że mnie kocha, rozumiem że się tremował i wogle; powiiedziałam że się zastanowie i mu odp. nie wiem czy pisać dalej  |
|
|
| nie ma |
| Wysłany: Wto 19:52, 27 Kwi 2010 Temat postu: JA |
|
nie wiem gdzie mam napisać więc napisze tutaj moją historie a was prosze o jakieś rady czy coś  a tak przy okazji posłuchajcie tej piosenki LOGO "Za twój czuły szept" |
|
|
| Gość |
| Wysłany: Pią 22:08, 23 Maj 2008 Temat postu: |
|
mój kochany miś
hmmm czarne włosy,niebieskie oczy,średni wzrost,umiesniony.,proste białe ząbki,namiętny ,seksowny,dobry uparty...ale jak dla mnie ok;]   |
|
|
| Gość |
| Wysłany: Wto 6:20, 27 Mar 2007 Temat postu: |
|
Dokladnie, po prostu.. slowa czasami sa niepotrzebne. Czasami wystarczy powiedziec je raz, ale mi i ne zlaezy na slowach.. nie zalezy mi bardzo na prezentach, ale na gestach. Chce uczucia, ale czesciej wole je widziec, byc swiadkiem, ich swiadkiem.
Czasami slowa po prostu nic nie daja w takich chwilach. Jak sie kogos kocha, mozna go o tym zapewnic pare razy w slowach, ale nie to jest najwazniejsze. |
|
|
| judith |
| Wysłany: Pon 21:47, 26 Mar 2007 Temat postu: |
|
'wolałabym bez słów,
wolałabym byś bez nich mi powiedział...
Bo słowa jawią się, niczym literek zbiór,
pozbawionych sensu i znaczenia.
Więc nie mów ani słowa.
Lepiej nie mów nic!'
Jeśli łaska-hey
Taa słowa,słowa,słowa... czasami takie -kocham cię, może ładnie brzmieć,ale w rzeczywistości znaczyć tyle co... nic |
|
|
| Gość |
| Wysłany: Pon 20:32, 26 Mar 2007 Temat postu: |
|
| hmm..ode mnie też ciężko te słowa usłyszeć jeśli naprawdę kocham.chyba wole to okazywać...(jakkolwiek to nie brzmi) |
|
|
| Nathie. |
| Wysłany: Pon 20:18, 26 Mar 2007 Temat postu: |
|
| dlaczego nie chcesz naduzywac tego slowa nawet jezeli kogos kochasz? |
|
|
| Gość |
| Wysłany: Pon 20:15, 26 Mar 2007 Temat postu: |
|
Nigdy jeszcze nie powidzialam "sympatii" ze ja kocham, chyba ze to byla bliska przyjaciolka. Naduzywam tego slowa w pospolitych zwrotach, nie chce naduzywac w tych waznych.
hmmmm, e tam, nie bede gadala o panu P., nawet was nie znam XD |
|
|
| Gość |
| Wysłany: Czw 13:48, 01 Mar 2007 Temat postu: |
|
strach cześcia cżłowieka jest
nie ma osoby która by się nie bała czegoś... chyba zę ejst warzywem.. albo nie ma uczuć.. ani nie ejst człowiekiem.. ale to inna sprawa..
w sumie tez często mam problemy z mówieniem o uczuciach.. zwłaszcza kiedy czuje się niepewnie.. |
|
|