Autor Wiadomość
poslin
PostWysłany: Pon 14:47, 02 Lis 2015    Temat postu:

też jestem zwolenniczką tego, żeby kobieta mogła o tym decydować.
zmorka87
PostWysłany: Pon 14:12, 20 Lip 2015    Temat postu:

Ja jestem za tym, żeby każda kobieta miała w tym względzie wolność wyboru.
Michał
PostWysłany: Sob 20:48, 16 Maj 2015    Temat postu: re

Bardzo trudny temat. I nie można znaleźć złotego środka. Myślę, że niektóre kobiety traktują aborcję jako "środek antykoncepcyjny" czyli jak tabletke po. A przecież trzeba myśleć przed. Powiedzmy takie badania prenatalne http://premium-medical.pl/badania_prenatalne_warszawa.html - jeśli w trakcie badań okaże się że dziecko jest chore to co wtedy? Usunąć? Nie pozwoliłbym na to. Wiem, nie można kobiety zmuszac do urodzenia ale z drugiej strony jest też i ojciec. I jeśli matka nie chce wychowac to role tą przejąć powinien on. A badania mogą byc mylące. I nie powiedzą nam wszystkiego na temat zdrowia dziecka.
eric
PostWysłany: Pon 13:23, 12 Gru 2011    Temat postu:

przeciez aborcja to nie zadne zabijanie, co wy wygadujecie...
duśka
PostWysłany: Czw 15:50, 05 Cze 2008    Temat postu:

czasem ludzie najpierw cos zrobią a później żałują, tylko, że w większości przypadków można naprawić swój błąd, a jeśli zajdziesz w ciążę to lipa!! jest za późno na wszystko i dlatego jedynym ratunkiem jest aborcja, ale to kolejny błąd, i jedne kobiety nigdy sobie nie wybaczą tego bedzie ich gryzło sumienie a inne oleją to po prostu.
Osobiście uważam, że jeśli matka jest pewna że nie chce dziecka to niech usuwa, bo jesli dziecko ma być niekochane wychowywać się w ciężkich warunkach lub w domu dziecka, to mniejszą krzywdę mu wyrządzi matka gdy usunie płód!
judith
PostWysłany: Czw 9:47, 13 Gru 2007    Temat postu:

już jakiś czas mam mieszane uczucia względem aborcji. I chociaż sama prawdopodobnie nigdy bym się na to nie zdecydowała, to rozumiem kobiety, które jednak to robią. Ja wiem, że jeśli ktoś się decyduje na seks, to należy liczyć się z konsekwencjami, w końcu na tym polega dorosłość. Ale później kiedy już dziecko się urodzi, kiedy trzeba poświęcić każdą minutę swojego życia, tej bez przerwy płaczącej istocie... ludzie po prostu się boją. Wychowanie dziecka (i to jeszcze na porządnego człowieka) to nie jest taka prosta sprawa. A jeśli nie ma się do tego odpowiednich warunków, to tym bardziej musi to być ciężko. Trudno mi w sumie określić jednoznacznie co o tym myślę. Z jednej strony tak, ale z drugiej? Przecież to morderstwo...
Niby Mama
PostWysłany: Czw 8:38, 06 Gru 2007    Temat postu:

Może opiszesz ten film? Eh, urodzenie martwego ciała albo wiedza że ktoś właśnie miażdży dziecko w Tobie szczypcami nie jest chyba zbyt fajna. To zabijanie.
Gość
PostWysłany: Pon 11:06, 03 Gru 2007    Temat postu:

dziś oglądałam bardzo kształcący film o aborcji przedstawiający sam zabieg. ciekawe doświadczenie.
NIE ZABIJAJ
PostWysłany: Śro 21:44, 21 Lis 2007    Temat postu:

aborcje to to samo jakby lezało sobie małe dzieciątko a jego matka daje nóż drugiej osobie i mówi <<zabij je!!>> można po czymś takim wrócić do normalnego życia? moze i jest na początku maleńkie jak fasolka ale to jest ŻYCIE!!! ono cie pokocha od pierwszej chwili bez względu na to czy bedziesz w stanie zapewnic mu luksusy czy nie. Matko Bądź przede wszystkim bogata w MIŁOŚĆ reszta sie ułoży. Mimo iż wokoło panuje znieczulica są ludzie dobrej woli!!! pomyśl o tym ze dziecko pragnie żyć pragnie miłości.. POMYśL O NIM proszę
Gość
PostWysłany: Śro 22:02, 01 Sie 2007    Temat postu:

jestem przeciw
judith
PostWysłany: Czw 20:55, 22 Mar 2007    Temat postu:

fajnie, trafiłaś na jakiegoś rozsądnego księdza. Zazwyczaj nie podchodzą do tego tak spokojnie. Mają swoje zdanie i innego do siebie nie dopuszczają (jak mój ksiądz od religii, no i m.in. dlatego nie chodzę na religie)
Aliellya
PostWysłany: Czw 17:09, 22 Mar 2007    Temat postu:

Wczoraj, gdy poruszyłam temat aborcji na spowiedzi (tak, śmiejcie się- na spowiedzi) ksiądz bardzo żywiołowo do tego podszedł i w przystępny sposób wyjaśnił mi, że możemy doprowadzić do tego, że więcej dzieci umiera niż się faktycznie rodzi.
Ksiądz był w ogóle w porządku, opowiadając o rosyjskim gównie, jak to sam określił.
Gość
PostWysłany: Czw 16:46, 22 Mar 2007    Temat postu:

Ja jestem za aborcja w trzech przypadkach, w wiekszosic znane i uznawane od dawna nawet w Polce. Rozumiem,z e nawet z gwaltu, to dziecko moze urosnac i okazac sie jedynym szczesciem z nieszczescia.. ale co jak dziecko okaze sie byc niechciane? to ogromnie trudna decyzja dla kobiety, ale nie miej a ona MA PRAWO niezgodzic sie na urodzenie czesci mordercy.. nie tylko jej, ale takze mordercy, ktory sie wdarl w jej intymnosic i w jej spokoj.

Co do reszty to stanowczo nie... jezeei czlowiek jest na tyle "rozsadny" i wytrwaly, zeby zrobic sobie aborcje.. to tak samo powiniem byc rozsadny i wytrwaly zeby nie dopuscic do ciazy na pierwszym miejscu. Chyba wydawanie paru zlotych na gumke czy tabletki to nie jest tak naprawde duzy wydatek, w porownaniu z tym, co kobieta sobie robi, lub co JEJ kaza zrobic. Aborcja w duzej mierze jest przeciez robiona na "wyczuja" lekarza, kobieta moze na tym ogromnie ucierpic zdrowotnie, nie tylko psychicznie.
Gość
PostWysłany: Śro 22:27, 07 Mar 2007    Temat postu:

ostatnio czytałam komiks (PIXY).jest on o aborcji generalnie.Angina(głowa bohaterka) wyskrobała sobie dziecko w drugim miesiącu ciąży.po paru dniach zadzwonił do niej płód z krainy zmarłych i kazał sobie czytać "zbrodnie i karę" Dostojewskiego.Następnie jego ojciec dostał się do krainy zmarłych i zobaczył co wyczyniają te płody.Wiem,że po przeczytaniu tego postu komiks wydaje się bez sensu,ale naprawdę warto przeczytać (Judith ani słowa na temat komiksów...).Polecam!
Gość
PostWysłany: Wto 14:46, 06 Mar 2007    Temat postu:

Niby Mama napisał:
Manipulacja to jeden ze sposobów zgromadzenia wokół siebie ludzi. Zgromadzenie wokół siebie ludzi to już prosta droga do przyszłych sukcesów, to pozycja którą nie tak łatwo utracić. ALE OFFTOP!!XD


--

tak, wlasnie ^^ - Hal.

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group