|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
israguide
Gość
|
Wysłany: Pon 1:44, 16 Cze 2014 Temat postu: Every Friday night |
|
|
where he is producing educational
media aimed
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
aaa4
Świeża Bułeczka
Dołączył: 12 Paź 2015
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 13:57, 17 Paź 2017 Temat postu: |
|
|
Co jest, do cholery? Nic innego nie wywolywalo takich wrazen, to musialo byc... w kufrze.
Ale to nie byl duch. Na dnie kufra posrodku sprochnialych desek lezal samotny i maly, ciasno zwiazany zwitek czegos, co wygladalo na jutowy worek. Chess siegnela reka w rekawiczce, ale Lauren byla szybsza.
Dotknela materialu gola dlonia. Przez pokoj przemknela z rykiem fala wyglodnialej energii. Chess zobaczyla, ze twarz Lauren sie zmienia, jej oczy otwieraja sie szeroko, a potem... Co to bylo?
Zmienil sie nie tylko wyraz twarzy kobiety, ale cala jej twarz. Jej rysy. Jej wlosy. Przez ulamek sekundy Chess widziala przed soba inna osobe, jakby zdjecie nalozone na jej rysy; w koncu Lauren wrzasnela, wypuscila tobolek z drzacych palcow i uciekla od kufra.
-Dobrze sie czujesz? Twoja twarz sie zmienila, jak - by...
-Nic mi nie jest. - Lauren skulila sie pod najdalsza sciana z podciagnietymi kolanami, obejmujac sie rekami w pasie. - Nic mi nie jest.
-Ale... - Nie. W odroznieniu od ciebie, ja naprawde chce rozwiazac te sprawe", ciagle bolaly ja te slowa, a poza tym watpila, czy Lauren w ogole bedzie z nia rozmawiac. Zreszta sama tego nie chciala.
Wziela druga rekawiczke i ostroznie wyjela to cos z kufra.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|
|
|