Forum Forum Dla Wszystkich I O Wszystkim :) Strona Główna
FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy
Profil    Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości    Rejestracja    Zaloguj
Narkotyki
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Dla Wszystkich I O Wszystkim :) Strona Główna -> Trudne Tematy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Wto 17:10, 20 Mar 2007    Temat postu:

wszelakim używkom mówimy NIE
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Czw 17:07, 22 Mar 2007    Temat postu:

Dokladnie. Nie probowalam i nie bede probowac, bo to mnie po prostu nie kreci.

Ciekawosc to nie jest tylko pierwszy stopien do piekla. To czesto pierwszy stopien do zaglady czlowieka, kiedy ta ciekawosc jest zbyt wielka.. a czasami wystarczy jeden raz, zeby czlowieka juz pograzyc na "dzien dobry"

Powrót do góry
judith
Potomek Frankensteina



Dołączył: 07 Lis 2006
Posty: 336
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: sin city

PostWysłany: Śro 19:47, 28 Mar 2007    Temat postu:

mała mi napisał:
marihuana(...)jeśli ktoś pali mało/rzadko to jestem jak najbardziej za (sama tak robie...).


taa, jakoś sobie nie przypominam, kiedy? ;>



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Śro 21:46, 28 Mar 2007    Temat postu:

ukryte pragnienia. bueheheheh Very Happy
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Śro 22:02, 28 Mar 2007    Temat postu:

marihuana jest ble! jak pozostałe uzywki. nie polecam, bo łatwo sie zaplątac w te sidła, a z uwolnieniem juz nie jest tak łatwo i gładko...
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Śro 23:11, 28 Mar 2007    Temat postu:

Kozunia ja sądzę ze ktoś kto nie próbował tak naprawdę nie wie jak to jest do konca. Najlepiej wie ktos kto wyszedł z takiego bagna.
ale oczywiście i tak przyznaję ci rację Wink

Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pon 19:53, 30 Lip 2007    Temat postu:

ile dalibyście, by zapomniac choć na chwilę o swych problemach?
wszystko.
prawdemówiąc, przestało mi zalezeć.
siedze taka obojętna i nie myslę juz by znów wziąc ponad 20 tabletek.

agrafki mam w sobie.
w nadgarstku i w biodrze.
ostrze od temperówki w kieszeni.

rozmowy z bratem są okropne.
dzis jest paskudnie sztuczny. miły.
mam ochotę się ulotnic.
zeby tylko nie powiedziec nic, co by mu nie pasowało.
niech sie juz wyprowadzi.

kończę.
z czymś skonczę.

Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pon 23:01, 30 Lip 2007    Temat postu:

e?
Powrót do góry
judith
Potomek Frankensteina



Dołączył: 07 Lis 2006
Posty: 336
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: sin city

PostWysłany: Pon 23:58, 30 Lip 2007    Temat postu:

dział o poezji piętro wyżej


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Wto 12:08, 31 Lip 2007    Temat postu:

NotSafe- piszesz tu to wszystko pocieważ potrzebujesz pomocy.i teraz psikus-tutaj nikt Ci nie pomoze.Zastanów sie czy dobrze robisz.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Wto 14:15, 31 Lip 2007    Temat postu:

cholera, powtórka z rozrywki...[na siebie zła jestem, zeby nie bylo]
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Wto 14:19, 31 Lip 2007    Temat postu:

nie zlość się na siebie tylko idz poszukać ludzie ,ktorzy mogą Ci fachowo pomoc..
Powrót do góry
judith
Potomek Frankensteina



Dołączył: 07 Lis 2006
Posty: 336
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: sin city

PostWysłany: Wto 14:56, 31 Lip 2007    Temat postu:

mała ma racje, chyba lepiej teraz, później może być za późno...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ja juz przegrałem Seba 21
Gość






PostWysłany: Sob 1:52, 13 Paź 2007    Temat postu:

Dzisiaj zobaczyłem jak niszczę sobie życie .Dokładnie tak samo jest ze mną nie wiem w jakim stopniu jestem uzależniony ,biorę amfe pale zielsko (z tym pierwszym mam największy problem)kiedyś trenowałem sport osiągałem wyniki a teraz nie potrafię dobiegnąć na przystanek .Zastanawiałem się dlaczego cała gromada osób które zawsze mi towarzyszyły zaczęła się ode mnie odsuwać. Nie pomagam w domu zawsze mam jakąś wymówkę. Cały czas kłamie, rzadko zdarza mi się powiedzieć prawdę. Okłamuję samego siebie przez całe swoje życie .Żadna dziewczyna mnie nie chce. Zawalam szkole na pełnej linii. Mam mnóstwo długów których nie potrafię spłacić. Oczywiście wpadłem w grono "przyjaciół" z którymi jeśli nie zapalisz to nie jesteś ich kumpel I diller który .... (przekonacie się lub już przekonaliście się)
Potrzebuje POMOCY
nie wiem jak mam się z tego uwolnić .Chce normalnie żyć, założyć rodzinę skończyć szkołę a nie zachwycać się fatamorganą która sobie sam stworzyłem .

Powrót do góry
judith
Potomek Frankensteina



Dołączył: 07 Lis 2006
Posty: 336
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: sin city

PostWysłany: Sob 20:56, 13 Paź 2007    Temat postu:

Pierwszy krok już za Tobą, widzisz to wszystko i potrafisz mówić o tym głośno. Niektórzy nigdy nie powiedzą wprost, że są narkomanami. Będą uparcie trwać przy swoim-że nie są uzależnieni, a biorą bo chcą. Chociaż jeszcze pod uwagę trzeba wziąć to, że to przecież internet. A w sieci każdy jest otwarty, pewny siebie i totalnie wyluzowany. Gorzej kiedy trzeba to powiedzieć, patrząc drugiemu człowiekowi w oczy.
Na pewno nie będzie łatwo. Ale jeśli zwrócisz się do odpowiednich osób (zależy jeszcze w jakim mieście mieszkasz, no bo im większe miasto-tym większe szanse znalezienia dobrej pomocy).
No i ważne jest żebyś miał motywację do leczenia. Chyba najlepszą byłby ktoś bliski, ktoś kogo kochasz i kto kocha Ciebie...



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Dla Wszystkich I O Wszystkim :) Strona Główna -> Trudne Tematy Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 3 z 4

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group