Forum Forum Dla Wszystkich I O Wszystkim :) Strona Główna
FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy
Profil    Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości    Rejestracja    Zaloguj
Wiara
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 9, 10, 11  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Dla Wszystkich I O Wszystkim :) Strona Główna -> Trudne Tematy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 19:08, 01 Lut 2007    Temat postu:

no następny nadmiernie inteligenty xD
ale w sumie nie mogę się z tym niezgodzić (ale sama bym na to nie wpadła)

Powrót do góry
Niby Mama
Gość






PostWysłany: Czw 19:12, 01 Lut 2007    Temat postu:

Razem z już wygasłymi czy nie?
Jeśli chodzi o główne religie to są to imo Judaizm i Hinduizm oraz religie pogańskie takie jak indiańskie i inne takie plemienne. Z nich wywodzą się wszelkiej maści Buddyzmy, Chrześcijanizmy i Islamizmy...które też się rozpadają na mniejsze i mniejsze i mniejsze. Sądzę że można policzyć oficjalnie istniejące religie i będzie ich od groma. Ostatnio czytałem o kulcie który jest odłamem religii egipskichXD
A jeśli chodzi o ustalenie ile jest religii wogóle to zaryzykuje stwierdzenie że jest ich tyle co ludzi lub nawet więcej, a jeśli nie mam racji to jest jedna wielka. Może któraś jest prawdziwa a może nie...można tylko wierzyć.

Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Czw 21:43, 01 Lut 2007    Temat postu:

albo niewierzyc w nic ;]
Powrót do góry
Niby Mama
Gość






PostWysłany: Czw 22:09, 01 Lut 2007    Temat postu:

I pozbawić się uczuć, być warzywem...Nie mieć nadziei na lepsze jutro tylko przez własną dumę.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Czw 23:21, 01 Lut 2007    Temat postu:

duma a wiara w cos to co innego.. ja jakos mam swoją dume.. hm.. moze glatego nie chce uznawac wyższości boga.. ale cóz.. nie wyznaje go.. bo po co mam to robic.. nie potrzebuje nad sobą czegos wyższego.. co mnie skarci po śmierci.. jestesmy kowalami włąsnego losu.. i tylko my mozęmy sprawic co będzie po smierci.. wiere w życie po śmeirci.. mam jakies tam poglady na ten temat.. częściowo można nawet powiedziec ze doświadczenia. pozatym brak wiary w coś.. nie ozncza braku nadziei.. wszystko zalezy od nas.. i innych lduzi któy nas otaczają.. zależy też od sił przyrody.. huraganów.. powodzi.. mrzawek.. sztormów.. trzeńsień ziemi.. tsunami.. cóz . to już są zjawiska fizyczne.. nie jakies kary od pana boga.. bo pan bóg nie działa na ziemi.. wszystkie cuda jakich ewentualnie ldzuie doświadczają są spowodowane tylko i wyłącznie ich przekonaniem.. chęcią.. wiarą w spełnienie czegoś.. bno ludzki umysł ma niesamowity potencjał.. jak się troche go odblokuje to juz można robić rzeczy o których filozofom się nie śniło..
niemal wszystko co dotyczy ludzi zależy od nich samych..

Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Czw 23:57, 01 Lut 2007    Temat postu:

a teraz nie wiem kto mówi mądrzej...
Powrót do góry
Niby Mama
Gość






PostWysłany: Pią 0:04, 02 Lut 2007    Temat postu:

Teraz nie wyznajesz jego wyższości. Kiedy będzie płacz i zgrzytanie zębami spotkasz ludzi, którzy prawili o Bogu tak samo jak ty. Porównasz co osiągnąłeś i co mogłeś osiągnąć ale będzie już za późno na jakąkolwiek decyzje. Bóg NIE MUSI ingerować w świat, naród Izraela nie jest zagrożony, jest rozprzestrzeniony po całej ziemi i nie ma obaw że nagle się znajdzie ktoś kto postanowi wybić ich wszystkich. Poza tym podawałem Ci już wiele cytatów z Biblii świadczących o tym że ludzie zrywali każde przymierze z Bogiem. Tylko ostatnie, które było najłatwiejsze do przestrzegania wciąż trwa...wystarczy wierzyć, a świat będzie twój. Za łatwe żeby było prawdziwe? No cóż, taki chwyt marketingowy...
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pią 0:05, 02 Lut 2007    Temat postu:

Kuba - mnie przekonałeś Wink
Powrót do góry
Niby Mama
Gość






PostWysłany: Pią 0:07, 02 Lut 2007    Temat postu:

Dobra, fajnie...ale który Kuba?XD
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pią 0:32, 02 Lut 2007    Temat postu:

o lol <znów wpadka>
mówiłam o mamie xD

Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pią 11:00, 02 Lut 2007    Temat postu:

jak dla mnie nie będize zadnego placzu i zgrzytania zebami.. szczerze mówiąc więkrzy był kiedy stałem przy bogu.. jak mówiłem.. każdy ejst swoim wlasnym panem.. nie trzeba w nic wierzyc.. wystarczy rpzestrzegać pewnych wyznaczonych zasad.. albo być po prostu dobrym.. nie trzeba koniecznie podlegac bogu.. albo go wyznawac.. albo czcić (po co go czcić skoro jest taki doskonały? istota doskonala nikogo nie potrzebuje i nie ma własnej woli).. bez boga można osiągnąc więcej niekiedy niż z wiarą w niego.. weźmy wybitnych odkrywców naukowcó i tak dalej.. z tego co kojaże więkrzośc była ateistami.. cóż.. ale to nie ejst jakas norma raczej.. kiedys gdzies wyczytałem ze ateiści z regóły mają o kilka procent wyższe IQ.. nie sadze ze to jakas zasada.. niektórzy ateiści są wyjątkowo głupi.. weźmy takiego dresa.. jest ateistą bo to !#?*@ modne.. chuj z takimi..
ogólnie rpzez całą wypowiedź zmierzam do tego zę bez boga można sobie dobrze w zyciu radzic.. ze nie ma jakiejs zasady ze wierzący ejst lepszy.. nie ejst lepszy.. jest inny.. wszyscy się czyms różnią w sumie.
czasami religijnosc jednak mnie dobija.. taki ciemnogród po prostu.. "dmówie paciorek a będize wszystko ok" bullshit.. mozeszs się modlic jak najszczerzej.. jak najbardziej błagalnie.. a gówno z tego wyjdzie..
a tak wogóle ja od boga się odwróciłem co nie znacyz ze w niego nie wierze.. po prostu nie wyznaje go.. i mam swoje powody.. bo kiedys bylem bardzo wierzący..

tak czy inaczej.. podtrzymuje się przy opini że każdy jest swoim własnym panem.. i tylko od niego zalezy co będzie w zyciu (oczywiscie nie dosłownie tylk od niego.. bo jak go jakis palant zastrzeli na ulicy to juz nie ejgo wina)

Powrót do góry
Niby Mama
Gość






PostWysłany: Pią 11:18, 02 Lut 2007    Temat postu:

Płacz i zgrzytanie zębami to cytat określający pewien okres ludzkości...
Bóg nie potrzebuje nikogo...skoro stworzył świat wymaga wdzięczności. Tak jak rodzice nie potrzebują dzieci ale je wychowują z miłości. Może i naukowcy byli ateistami ale poeci i filozofowie byli głęboko wierzącymi ludźmi, w większość, oczywiście to o niczym nie świadczy-masz racje. To że się przynależy do jakiejś religii daje tą myśl że będzie dobrze, co doda sił żeby się podnieść, żeby nie tracić nadziei.
Poza tym jak ktoś wierzy w Boga bo chce czegoś od niego to jest to gówno nie wiara. Jak ktoś wierzy w Boga powinien fizycznie cierpieć...tak jak to było z Hiobem, całym średniowieczem. Wiara w Boga może utrudnić życie żeby mieć pole do popisu- "Jestem a więc wierze. Dawaj tego więcej, to mnie tylko wzmocni!"
Jezus pokazał na krzyżu czym jest wiara- jest cierpieniem. Było to opisane w apokryfie jakiejś francuski z XVIIIw. Tylko jak ona się nazywała? No tak czy inaczej, to co teraz pisze może kogoś odstraszyć ale to imo prawda. Chcesz wierzyć w Boga? Będziesz cierpieć.

Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pią 11:28, 02 Lut 2007    Temat postu:

wymaganie.. po co wymaga czegokolwiek skoro jest doskonaly? istota doskonałą nie ma uczuć.. to ważywo które po prostu rośnie i stwarza.. bez jakiejs woli.. człowiek jest niedoskonały przez swoją wole..
cóż.. cvierpienie wzmacnia co prawda.. ale tak czy srak życie ejst usłane cierpieniem.. cały czas się chodzi po trawnikach z 9 calowych gwoździ.. pada na Ciebie deszcz z kwasu ludzkich przewinien wobec Ciebie..
niektórzy filozofowie byli ateistami z tego co kojaze..

a co do cierpienia w wierze.. amsz całkowita racje.. ale bez niej tez się jakos cierpi.. cierpienie tez zalezy od psotrzegania świata.. od tego co się w nim widzi a co nie.. jedni patrząc widzą piękną łąke inni wysypisko.. przez takie "drobne" różnice ludzie różnie znoszą cierpienie..(a zchodząc na temat cierpienia.. najwiękrzym cierpieniem jest sprwianie bólu bliskim.. )

więc jesli mam cierpiec to mam cierpiec tak jak ja chce.. a ja chce cierpiec z dale od boga..

a teraz o tym ze przynależenie do religi sprawia ze myśli się zę będzie dobrze.. to zależy też od człowieka i tego jak psotrzega.. ja jakos nie czcze pana boga i co? i jakoś wierze w lepszy jutrzejszy dzien.. w lepszą rpzyszłość..

Powrót do góry
niby mama
Gość






PostWysłany: Pią 11:50, 02 Lut 2007    Temat postu:

A niektórzy naukowcy byli wierzący co nic nie zmienia;P

Czemu uważasz że Bóg jest warzywem bez uczuć? W Biblii jest pokazany pod postacią nie materialną to fakt, ale mówił, żądał, targował się, ratował swój lud. Prawił o miłości, przebaczał i potępiał. Jezus mówił że Bóg jest miłością (skąd bierze się tęcza? Z miłości tęczowych jednorożcówXD). A skąd można znać Boga lepiej niż z Biblii...no chyba że twierdzisz że jesteś mistykiem?XD Można zrozumieć co jest grzechem a co dobrem, więc można zrozumieć jaki jest Bóg. Po to zesłał nam dekalog, żeby pokazać jaki jest.

Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pią 11:58, 02 Lut 2007    Temat postu:

bo prawdziwy bóg taki by był.. aten nie jest widocznie rpawdziwym.. jest jakims rodzajem bytu który nie jest tak doskonały jak istota boska jednak chce byc potęznym jak bóg..
dekalog to nie wszystko.. pamiętaj ze bóg za starego testamentu potrafił byc skurwielem.. a Jezus powiadał "nie do tego boga się modlicie".. ogólnie Jezusa cenia za jego nauki.. cóż.. to zę był synem bożym można tłumaczyc tez tym ze ogólnbie wszyscy ejstesmy stworzeni z ciała i duszy.. a dusza bierze się skąd? no własnie skąd? od boga? tak.. ale nie od tego w któego czczą.. nie tego co ejst niedoskonały.. doskonały bóg to siła napędzająca.. cos takiego jak ta cholerna moc z gwiezdnych wojen (takie wytłumaczenie jak najprostrze to jest).

o bogó mozna wiedziec nie tylkoz biblli.. o tym prawdziwym na pewno nie.. bóg prawdziwy nie podkreslałbym "jestem bogiem prawdziwym".. po prostu nawet nie musiałby się rpzedtawiac "dzieńdobry jesttem Twoim panem bogiem jestem super czcij mnie" (nie mogłem się powstrzymac XD)..
prawdziwy bóg po prostu ejst i można go poczuć.. nie fizycznie.. ale mozna..

Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Dla Wszystkich I O Wszystkim :) Strona Główna -> Trudne Tematy Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 9, 10, 11  Następny
Strona 5 z 11

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group